Kosmos – scenariusz zajęć

Przedszkolne dzieci doskonale znają się na Kosmosie. W grupie zawsze znajdzie się takie dziecko, które zna różne ciekawostki na temat każdej planety. Temat kosmosu i ufoludków to dobry motyw do grupowych zajęć logopedycznych. Chciałabym dzisiaj przedstawić wam moje propozycje zabaw i scenariusz zajęć, który sprawdził się podczas zajęć w przedszkolu i żłobku.

PRZEDSZKOLE

  1. Część wstępna, przywitanie, rozmowa o Kosmosie i o tym, co dzieci już wiedzą na ten temat.
  2. Część główna:
  • Przypomnienie kolejności planet w Układzie Słonecznym z użyciem ilustracji. Opisywanie wyglądu planet, przypomnienie ich cech charakterystycznych i różnych ciekawostek na ich temat (w materiałach do pobrania, w pliku Kosmos, dostępne są ilustracje planet z podpisami).

Jeśli dzieci nie mają takiej wiedzy, można wspomóc się znaną już wszystkim przedszkolakom piosenką „W układzie Słonecznym” od NutkoSfery. Dobra zabawa i uśmiech na twarzach maluchów gwarantowane 🙂

  • Wspólna burza mózgów na temat życia w Kosmosie. Na jakiej planecie żyją ludzie? Czy jest jeszcze jakaś planeta, na której istnieje życie? Czy istnieją ufoludki? Jak mogłyby wyglądać? Jak mogłyby mówić?
  • Ćwiczenia artykulacyjne – bajka logopedyczna.

Był ciepły wieczór. Niebo było pełne gwiazd, które układały się w ciekawe konstelacje. Jacek wyglądał przez okno i podziwiał nocne niebo. Udało mu się zobaczyć nawet kilka spadających gwiazd. Nagle jedna z nich zaczęła świecić coraz jaśniej i jaśniej, robiła się coraz większa. Jacek przetarł oczy ze zdziwienia – nie wierzył w to, co widzi (robimy zdziwioną minę). W jednej chwili na jego ogródku przed domem wylądował dziwny statek kosmiczny. Był duży i pękaty (nabieramy powietrze do policzków). Nagle otworzyły się drzwi i ze statku zaczęły wysiadać dziwne stworki (przesuwamy językiem po podniebieniu od tyłu do przodu). Były bardzo kolorowe, miały włochate stopy, czułki na głowie i śmiesznie się poruszały. Jacek naliczył ich aż 5 (liczymy górne zęby językiem). Bardzo się przestraszył, nie wiedział co robić, bo nigdy jeszcze czegoś takiego nie widział. Kosmiczne stworki jednak nie wyglądały groźnie. Skakały z radości (kląskanie językiem) i coś do siebie mówiły w nieznanym języku. Zaczęły się rozglądać w jedną i drugą stronę, jakby czegoś szukały (wypychamy językiem raz jeden, raz drugi policzek). Nagle jeden z nich głośno zawołał: Ooo! (głośno wołamy Ooo). Podbiegł do ogródka warzywnego, w którym mama Jacka uprawiała sałatę, marchewkę i koperek (mlaszczemy, jakby smakowało nam jedzenie). Zebrał wszystkie warzywa z ogródka i szybko wrócił na statek. Pozostałe ufoludki pobiegły za nim. Drzwi się zamknęły (przesuwamy językiem po podniebieniu od przodu do tyłu). Jacek usłyszał głośny dźwięk silników odrzutowych (wibrujemy wargami) i statek w jednej chwili zniknął mu z oczu. Wszystko wyglądało jak wcześniej, jedynie ogródek warzywny mamy był teraz całkowicie pusty. Jacek położył się do łóżka i postanowił, że nikomu nie powie, co wydarzyło się tej nocy. To będzie jego tajemnica.

Rozmowa na temat bajki, przypomnienie kolejności wydarzeń, wspólne tworzenie dalszej części historii (co mogło wydarzyć się później?), wymyślanie języka, jakim mogliby posługiwać się kosmici.

  • Ćwiczenia oddechowe – start rakiety/statku kosmitów.

Zadaniem dzieci jest dmuchanie w zawieszone na sznurku papierową rakietę lub statek kosmitów (wdech nosem, wydech buzią lub wdech i wydech nosem) – w materiałach do pobrania, w pliku Kosmos, dostępne są ilustracje rakiety oraz statku kosmitów.

  • Samogłoski

Powtarzanie samogłosek, które wypowiadają ufoludki (dzieci powtarzają za logopedą). Dopasowywanie samogłosek do tych, które wypowiadają ufoludki. Nazywanie przez dzieci samogłosek. Ćwiczenia można urozmaicić, wybrzmiewając samogłoski w różny sposób: nisko, wysoko, cicho, głośno, szybko, wolno, itd.

W materiałach do pobrania, w pliku Kosmos, dostępne są pokazane na zdjęciu samogłoski.
  • Ćwiczenia ruchowe z wykorzystaniem muzyki lub instrumentów muzycznych

Dzieci stają „w rozsypce” i przybierają pozę rakiety (pozycja wyprostowana z rękoma złączonymi nad głową). Na dźwięk marakasów biegają po sali, udając startującą rakietę (mogą także wibrować wargami, imitując dźwięk silników odrzutowych). Gdy usłyszą dźwięk bębenka, zatrzymują się w miejscu i przybierają dowolną pozę.

W innym wariancie dzieci mogą zamienić się w dowolnego ufoludka (przybierają pozę, wymyślają dziwne miny i nietypowy sposób chodzenia). Gdy muzyka gra (lub instrument muzyczny) ufoludki spacerują po sali. Gdy muzyka ucichnie (lub dźwięk instrumentu), dzieci zatrzymują się i w bezruchu wytrzymują kilka sekund. Zabawę można poprowadzić również w taki sposób, by dziecko, które się poruszy, wracało na statek kosmiczny, czyli udało się w wyznaczone miejsce sali (znana wszystkim gra na odpadanki).

  • Praca plastyczna

Na zakończenie zajęć można z dziećmi namalować na dużym arkuszu papieru wymyślonego wspólnie ufoludka.

ŻŁOBEK

  1. Część wstępna, słuchanie piosenki „W Układzie Słonecznym” i wspólne granie na instrumentach muzycznych do piosenki (granie cicho/głośno).
  2. Część główna:
  • Ćwiczenia artykulacyjne – bajka logopedyczna

Był ciepły wieczór. Niebo było pełne gwiazd, które układały się w ciekawe konstelacje. Jacek wyglądał przez okno i podziwiał nocne niebo. Udało mu się zobaczyć nawet kilka spadających gwiazd. Nagle jedna z nich zaczęła świecić coraz jaśniej i jaśniej, robiła się coraz większa. Jacek przetarł oczy ze zdziwienia – nie wierzył w to, co widzi (robimy zdziwioną minę). W jednej chwili na jego ogródku przed domem wylądował dziwny statek kosmiczny. Był duży i pękaty (nabieramy powietrze do policzków). Nagle otworzyły się drzwi i ze statku zaczęły wysiadać dziwne stworki (przesuwamy językiem po podniebieniu od tyłu do przodu). Były bardzo kolorowe, miały włochate stopy, czułki na głowie i śmiesznie się poruszały. Jacek naliczył ich aż 5 (liczymy górne zęby językiem). Bardzo się przestraszył, nie wiedział co robić, bo nigdy jeszcze czegoś takiego nie widział. Kosmiczne stworki jednak nie wyglądały groźnie. Skakały z radości (kląskanie językiem) i coś do siebie mówiły w nieznanym języku. Zaczęły się rozglądać w jedną i drugą stronę, jakby czegoś szukały (wypychamy językiem raz jeden, raz drugi policzek). Nagle jeden z nich głośno zawołał: Ooo! (głośno wołamy Ooo). Podbiegł do ogródka warzywnego, w którym mama Jacka uprawiała sałatę, marchewkę i koperek (mlaszczemy, jakby smakowało nam jedzenie). Zebrał wszystkie warzywa z ogródka i szybko wrócił na statek. Pozostałe ufoludki pobiegły za nim. Drzwi się zamknęły (przesuwamy językiem po podniebieniu od przodu do tyłu). Jacek usłyszał głośny dźwięk silników odrzutowych (wibrujemy wargami) i statek w jednej chwili zniknął mu z oczu. Wszystko wyglądało jak wcześniej, jedynie ogródek warzywny mamy był teraz całkowicie pusty. Jacek położył się do łóżka i postanowił, że nikomu nie powie, co wydarzyło się tej nocy. To będzie jego tajemnica.

  • Samogłoski

Powtarzanie samogłosek, które wypowiadają ufoludki (dzieci powtarzają za logopedą). Dopasowywanie samogłosek do tych, które wypowiadają ufoludki. Nazywanie przez dzieci samogłosek.

Dla takich maluszków najlepiej rozkładać po trzy samogłoski i na ich bazie wykonywać wszystkie ćwiczenia, a później przejść do kolejnych trzech. Dla niektórych dzieci, szczególnie, gdy dopiero zaczynają poznawać samogłoski, trudne może być samodzielne nazywanie. Warto wtedy wielokrotnie je powtarzać i dopasowywać 🙂

Ciekawe może być także nazywanie kolorów ufoludków, szukanie, gdzie mają oczy, nogi, brzuch, itp. Można też pobawić się w dobieranie kolorów i wcześniej przygotować sobie nakrętki, papierki, czy bibułę w takich kolorach, jakie mają ufoludki na ilustracjach.

Ja przygotowałam sobie sorter z rolek po ręczniku papierowym oraz nakrętki, które imitowały latające spodki. Zadaniem dzieci było dopasowanie nakrętek do odpowiednich rolek.

Ten sam sorter i nakrętki można potem wykorzystać podczas indywidualnych zajęć. Nakrętki mogą zamieniać się w co tylko chcemy 🙂
  • Ćwiczenia ruchowe z użyciem muzyki lub instrumentów muzycznych

Dzieci stają w rozsypce i przybierają pozę rakiety (pozycja wyprostowana z rękoma złączonymi nad głową). Na dźwięk marakasów biegają po sali, udając startującą rakietę (mogą także wibrować wargami, imitując dźwięk silników odrzutowych). Gdy usłyszą dźwięk bębenka, zatrzymują się w miejscu i zastygają w bezruchu.

  • Ćwiczenia oddechowe – start rakiety/statku kosmitów

Zadaniem dzieci jest dmuchanie w zawieszone na sznurku papierową rakietę lub statek kosmitów (wdech nosem, wydech buzią) – w materiałach do pobrania, w pliku Kosmos, dostępne są ilustracje rakiety oraz statku kosmitów.

Mam nadzieję, że moje propozycje zabaw w kosmicznym klimacie przypadną wam do gustu 🙂 Dzielcie się wrażeniami i swoimi pomysłami na wykorzystanie tych zabaw podczas zajęć.

Darmowe pliki potrzebne do poprowadzenia zajęć dostępne są w zakładce Materiały do pobrania http://gagatki.com.pl/index.php/materialy-do-pobrania/ .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *